Atrakcje Lizbony przyciągają co roku miliony turystów. Sama odwiedziłam to miasto po raz pierwszy w tym roku i… przepadłam. Zakochałam się w wyjątkowym klimacie tego miejsca i beztroskiej atmosferze. W rezultacie, powstała poniższa subiektywna lista moich ulubionych miejsc w stolicy Portugalii. Jeśli wybieracie się do Lizbony, z tym wpisem zaplanujecie dokładnie swoją podróż. Zaczynamy!
Gdzie nocować w Lizbonie
Lizbona to miasto położone na wzgórzu, co może oznaczać marsz w pełnym słońcu w poszukiwaniu kolejnej atrakcji. Dlatego wybór noclegu jest kluczową kwestią przed przyjazdem do stolicy Portugalii. Osobiście zdecydowałam się na plac Rossio (hotel Solar Dos Poetas) i to był strzał w dziesiątkę, bowiem większość atrakcji znajduje się w niedalekiej odległości centrum.
Bica Funicular
Bez żadnych wątpliwości to numer jeden na liście atrakcji w Lizbonie. Żółty tramwaj na tym odcinku miał na celu transport mieszkańców do położonej na wzgórzu dzielnicy. Cały przejazd trwa niecałe 5 minut i pomimo dostępnych innych form komunikacji dalej jest to opcja często wybierana przez mieszkańców. Jednak położenie trasy w historycznej części miasta spowodowało także liczne zainteresowanie wśród turystów. Pomiędzy przejazdami tramwaj zatrzymuje się na około 15 minut na przystanku. Jest to idealna okazja do zdjęć z ikoną tego miasta.
TIP: najpopularniejsza trasa to tramwaj lini 28. Pojedynczy bilet na przejazd kupiony u kierowcy kosztuje aż 4 euro za osobę. Natomiast, z kartą miejską Lisboa Card bilet jest bezpłatny. Warto sprawdzić dostępne opcje np. 24 -godzinny lub 2- dniowy bilet i przekalkulować co będzie się bardziej opłacać.
LX Factory oraz biblioteka Lee Devagar
Alternatywna dzielnica Lizbony, którą pokocha każdy miłośnik sztuki. Liczne stoiska z rękodziełem, muzyka na żywo, dobre jedzenie, wszystko to tworzy wyjątkowy klimat. Można podziwiać także słynny most 25 kwietnia o którym piszę poniżej. W okolicy jest również mała, kameralna biblioteczka z rowerem przewieszonym do sufitu. Miejsce jest popularne na social mediach i przyciąga wielu interesantów.
Most 25 kwietnia
Most do złudzenia przypominający ten z San Francisco i… słusznie! Popularny most z USA spotkał się z wielkim entuzjazmem, w rezultacie ci sami architekci i budowlańcy postanowili postawić podobną konstrukcję w Europie, a dokładniej w Lizbonie. Przy moście znajduje się uroczy deptak, z którego można podziwiać konstrukcję w całej okazałości.
TIP:Deptak doprowadzi Cię prosto do Belem Tower (o tej atrakcji poniżej). Polecam wypożyczyć dostępne rowery (Lime, Bolt) i tym samym aktywnie spędzić czas dojeżdżając do następnych miejsc.
Elevator de Sanata Justa
Atrakcje Lizbony to także miejskie windy. A w szczególności winda Świętej Justyny mająca za zadanie transportować mieszkańców z niżej położonych terenów na wyższe partie miasta. Takich konstrukcji powstało w Lizbonie kilka, jednak tego typu zachowała się jedynie jedna. Konstrukcja cieszy się ogromną popularnością i bez względu o której godzinie pojawicie się na miejscu, kolejka do wejścia zaskoczy Was rozmiarami. Dobra wiadomość jest taka, że na taras widokowy można udać się bezpłatnie sposobem! Obserwatorka na IG podzieliła się tipem i za zgodą podrzucam go dalej. Udajcie się do Chafariz do Carmo, obok budynku znajduje się dokładnie ten sam taras widokowy na który zabierze Was płatna winda.
Time out market – Atrakcje Lizbony
Ponad dwadzieścia stoisk z kuchnią z całego świata pod jednym dachem. Specjalnością Portugalii jest.. dorsz! W Portugalii istnieje ponoć 365 przepisów na tą rybę. W rezultacie każdego dnia można jeść ten przysmak i nie znudzić się smakiem. Oprócz typowych portugalskich potraw, znajdziecie też klasyki takie jak kuchnia azjatycka, amerykańska, meksykańska i inne. W weekendy miejsce jest przepełnione i ciężko znaleźć stolik, ale zdecydowanie warto tam skierować swoje kroki.
Belem Tower
Deptak o którym wspominałam opisując most 25 kwietnia doprowadzi Was do Belem Tower, kolejnej ikonicznej atrakcji Lizbony. Wpisana na listę UNESCO wieża powstała w 1515 roku aby bronić murów miasta. Przez pewien okres pełniła również funkcję więzienia. Co więcej, to także miejsce gdzie rzeka Tag łączy się z Oceanem Atlantyckim.
Odwiedzając Lizbonę trafiłam na sztorm, oczywiście kilka kropel nie powstrzymało mnie przed zwiedzaniem. Pod tym linkiem poniżej zobaczycie jak pięknie zalała mnie fala:
https://www.facebook.com/reel/1434113010577163?fs=e&s=TIeQ9V
Pink street
Atrakcja Lizbony która swojego czasu stanowiła kontrowersję. Była bowiem typowo czerwoną dzielnicą, gdzie przychodziło się wyłącznie w jednym celu. Władze zaś postanowiły odczarować to miejsce. Nowy kolor miał nadać przestrzeni i odmienić charakter tej uliczki. Obecnie znajdziecie tam liczne kawiarnie, kolorowe parasolki nad głową i mnóstwo innych turystów. Tłoczne miejsce, ale na drinka w piątkowy wieczór będzie w sam raz.
Castle of Saint George – Zamek św. Jerzego
Do wnętrza zamku świętego Jerzego nigdy nie dotarłam, więc nie będę się wymądrzać na jego temat. Natomiast samo miejsce położenia fortecy jest warte odwiedzenia. Znajdziecie tutaj punkt widokowy, idealny na zachód słońca z widokiem na miasto oraz most 25 kwietnia w oddali. Co więcej, w okolicy kręci się stado pawi dodając klimatu całej okolicy.
Wstęp kosztuje 10 euro za osobę.
Pomnik Odkrywców – Atrakcje Lizbony
Zanim skierujecie się do środka, koniecznie spójrzcie pod nogi. Na posadzce przed pomnikiem znajduje się wyjątkowa mozaika przedstawiająca mapę świata i portugalskie wyprawy. Następnie udajcie się na szczyt wieży na taras widokowy. Z góry będziecie podziwiać Belem Tower oraz most 25 kwietnia.
Bilet kosztuje 10 euro za osobę.
Miradouro das Portas do Sol oraz Miradouro Punkt wid Santa Luzia
Oba punkty znajdują się 2 minuty od siebie, więc opiszę je razem. Jeśli masz ograniczony czas, potraktuj te atrakcje Lizbony jako priorytet. Najlepsza pora na odwiedziny tarasów to zdecydowanie zachód słońca. Wówczas możesz podziwiać pastelowe niebo na tle czerwonych dachów z tarasu obłożonego niebieskimi azulejos. Obok znajduje się kilka knajpek, idealnie aby rozkoszować się winem podziwiając widoki oraz przejeżdzające obok słynne żółte tramwaje.
Sintra
Najbardziej kolorowy zamek jaki w życiu zobaczycie. Sintra nie jest położona na terenie Lizbony, jeśli dysponujecie czasem najlepiej zorganizować jednodniową wycieczkę do tej miejscowości. Na miejscu są do wyboru dwie opcje: zwiedzanie okolicznego parku i murów z zewnątrz lub wejście do środka. Jeśli interesuje Was ten drugi wariant, polecam rezerwację z dużym wyprzedzeniem. Bilety rozchodzą się jak świeże bułeczki i obowiązują jedynie na konkretną godzinę. Sama podziwiałam zamek z zewnątrz i z takim biletem dostaniecie się również na dziedziniec zamku, co wydaje mi się wystarczającą opcją. Wyjątkowa kolorystyka i styl budowli sprawa, że najciekawszy gwóźdź programu jest właśnie na zewnątrz budowli.
Tutaj linkuję także oficjalną stronę internetową atrakcji.
Gdzie zjeść w Lizbonie? Dobre miejsca na kawę
Zenith
Najlepsze miejsce na kawę i śniadanie. Smaczne i apetycznie wyglądające potrawy, oczy same jedzą. Zazwyczaj trzeba czekać na stolik, głównie w weekendy, ale zdecydowanie warto. Bardzo polecam, bogate menu, więc każdy znajdzie coś dla siebie.
Dear Breakfast
Nawet smaczna kawa, niestety byłam już po śniadaniu, więc potraw nie próbowałam. Miejsce także dość oblegane, ale z pewnością nie jest aż tak popularne jak Zenith.
Ginjinha
Portugalska wiśniówka, czyli słynny, lokalny przysmak podawany z opcją z wiśniami w środku lub bez. Początkowo stosowany był jako domowy środek wspomagający leczenie przeziębienia, jednak szybko stał się dobrem narodowym. Koszt jednego kieliszka to 1,5 euro. Koniecznie do spróbowania będąc w Lizbonie. Bar serwujący ten trunek znajdziesz w dzielnicy Baixa.
Podsumowanie – atrakcje Lizbony
Kilka dni spędzonych w Lizbonie wystarczyło aby pokochać to miasto. Wiadomo, odwiedzone atrakcje z reguły najbardziej zapadają w pamięć. Aczkolwiek, mnie bardzo oczarował sam klimat i panujący tam nastrój. Wąskie kamienice, wiszące pranie nad głowami, przejeżdzające tramwaje i kolorowe azulejos. Warto wpaść do Lizbony chociaż na weekend aby doświadczyć portugalskiej beztroski i poczuć miasto. Stolica Portugalii położona jest aż na siedmiu wzgórzach, niemal za każdym rogiem czeka na nas jakiś punkt widokowy. Bliskość rzeki Tag w połączeniu z historycznymi kamienicami tworzy wyjątkową kompozycję.
Wybierasz się do innych europejskich miast? A może szukasz pomysłu na wakacyjny wypad na plażę połączony ze zwiedzaniem? Sprawdź mój przewodnik po Ibizie, będziesz zaskoczony różnorodnością tej wyspy!
