Park Narodowy Springbrook – istne cuda natury

Zapraszamy Was dzisiaj na wycieczkę po niesamowitym miejscu jakim jest Park Narodowy Springbrook. Można tu podziwiać wodospady, jaskinie czy majestatyczne wąwozy. Jest to idealne miejsce na jednodniowy wypad z zatłoczonego Brisbane.

Park Narodowy Springbrook – gdzie to jest?

Aby dojechać do tegoż parku narodowego należy kierować się z Brisbane na południe, autostradą M1, w kierunku na Gold Coast. Według nas najlepiej zjechać zjazdem na miejscowość Nerang (gdzie, nawiasem mówiąc mają jedną z lepszych pizzerii jakie znaleźliśmy w Australii) i praktycznie jechać prosto przez jakieś 40 kilometrów. Pamiętajcie tylko, aby nie wyjeżdżać późnym sobotnim porankiem bo traficie na ogromne korki.

Natural Bridge czyli naturalny most

Natural Bridge jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych atrakcji jakie możemy znaleźć w Parku Narodowym Springbrook. Z parkingu, w głąb lasu prowadzi nas ścieżka, która po kilkunastu minutach doprowadzi nas do Natural Bridge. A czym jest Natural Bridge? Otóż jest to jaskinia, przez której sklepienie wpada górski strumień, tworząc w jej wnętrzu wodospad. W samej jaskini mieszkają również nietoperze i tutejsze robaczki świętojańskie. Z tego właśnie powodu należy pamiętać, aby nie używać lampy błyskowej w jaskini. Miejsce możemy podziwiać z kilku punktów widokowych. Polecamy udać się bezpośrednio do jaskini zarówno jak i na najwyższy taras aby mieć najlepszy podgląd na to jak prezentuje się to niesamowite zjawisko.

Purling Brook Falls – 109 metrów piękna

Kolejną atrakcją, którą trzeba zobaczyć jest wodospad Purling Brook. Podążając z parkingu ścieżką, dotrzemy szybko do rozwidlenia. Idąc w lewo dotrzemy do punktu widokowego skąd możemy podziwiać wodospad i oczko wodne u jego stóp. Z kolei idąc w prawo znajdziemy punkt widokowy usytuowany tuż przy wodospadzie. Z tego miejsca rozpościera się przepiękny widok na dolinę. Warto również poświęcić około 2 godziny i przejść się szlakiem, który doprowadzi nas do stóp wodospadu. To z tego miejsca możemy w pełni nacieszyć się wodospadem i popływać w oczku wodnym.

Best of All Lookout czyli punkt widokowy najlepszy ze wszystkich

Do tego miejsca robiliśmy dwa podejścia, ponieważ za pierwszym razem była taka mgła, że nic, ale to zupełnie nic nie było widać. Wtedy nazwa punktu widokowego była totalnie nieadekwatna. Ale za drugim razem nie mogliśmy już na nic narzekać. Po przejściu około 600 m od parkingu naszym oczom ukaże się przepiękna dolina i otaczające ją góry. W oddali zobaczymy ocean a nawet można dojrzeć miejscowość Byron Bay, z charakterystyczną latarnią morską. Sama ścieżka na punkt widokowy jest również warta uwagi. Natkniemy się tu na drzewo z gatunku Nothofagus moorei, które jest żywym łącznikiem z czasami prehistorycznymi – drzewa z tego rodzaju porastały superkontynent o nazwie Gondwana. Warto się również rozglądać w poszukiwaniu jednych z największych motyli w Australii z gatunku Ornithoptera richmondia, które osiągają nawet 16 cm rozpiętości skrzydeł.

Canyon Lookout

Kolejnym miejscem godnym polecenia w Parku Narodowym Springbrook jest punkt widokowy o nazwie Canyon Lookout. Możemy z tego miejsca nacieszyć nasze oczy widokiem dwóch wodospadów – Twin Falls oraz Rainbow Falls. Natomiast kierując wzrok na lewo zobaczymy majaczące w oddali drapacze chmur w Gold Coast.

Ciekawostki!

Jadąc do Parku Narodowego Springbrook, warto rozglądać się do bokach. Przejeżdża się bowiem przez dolinę w której znajdziemy duże zgrupowisko martwych drzew wystających z przepływającej przez tę okolicę rzeki. Rezerwat Numinbah (Numinbah Nature Reserve) wyznacza też naturalną granicę pomiędzy stanem Queensland i Nowa Południowa Walia.

W Parku Narodowym Springbrook mieszka również zagrożony gatunek niełaza Dasyurus maculatus. Ten rodowity dla Australii gatunek wyróżnia się białymi cętkami na czerwono-brązowawym futrze, stąd też wzięła się jego potoczna nazwa „spotted-tailed quoll”. Cechą charakterystyczną jest występowanie białych plamek również na ogonie, co odróżnia ich od innych niełazów. Polska nazwa tego gatunku to „Niełaz wielki” i statystycznie jest największym ze wszystkich niełazów. Pomimo że w okolicach Springbrooka ich populacja jest znacznie większa niż w pozostałej części stanu Queensland, nam niestety nie udało się wypatrzeć żadnego okazu.

Park Narodowy Springbrook – czy warto?

Tak – naszym zdaniem zdecydowanie tak! Możecie w ciągu jednego dnia odwiedzić kilka obiektów, które na zawsze pozostaną w Waszej pamięci. Szlaki nie są trudne do pokonania, wszędzie prowadzą ścieżki, a odrobina wysiłku fizycznego zostanie wynagrodzona w postaci zapierających dech w piersiach widoków. A to wszystko dosłownie rzut kamieniem od Brisbane!

Jeśli lubicie miasta i miejską dżunglę oraz zastanawiacie się co robić w samym Brisbane, polecamy przeczytać ten artykuł:
Top miejsca do zobaczenia w Brisbane