Redcliffe to dzielnica (dystrykt/okolica – ang. suburb w Australii ma deczko inne znaczenie niż w USA) położona na półwyspie o tej samej nazwie, znajdująca się około 45 min jazdy samochodem na północ od Brisbane. W skład półwyspu wchodzą też m.in. dzielnice Margate, Woody Point, Scarborough czy Kippa Ring. Ale to właśnie Redcliffe jest sercem półwyspu i głównym ośrodkiem rekreacyjnym.
Redcliffe – mała dzielnica z wielką historią
Dzielnica ta mimo, że jest niewielka (około 10,500 mieszkańców) to posiada długą historię. Ogólnie to najdłuższą, jeśli chodzi o stan Queensland. A to dlatego, że to Redcliffe był pierwszą kolonią europejską w obecnym Queensland. Założona została ona w 1824 roku, lecz zaledwie po roku została opuszczona na rzecz nowej kolonii na terenie obecnego Brisbane. Głównym powodem “przenosin” było pewniejsze źródło wody pitnej.
Plaże, laguna i markety (jarmark)
W Redcliffe najlepiej wybrać się na plażę Suttons Beach, gdzie znajduje się kawiarnia, w której często bywamy. A to ze względu na odległość (około 5 minut piechotą) i świetne widoki na zatokę Moreton Bay.
Nie można też zapomnieć o lagunie stworzonej dla mieszkańców i turystów, gdzie można miło spędzić wiele godzin pod czujnym okiem ratownika.
Z kolei co niedzielę, w godzinach 08:00-14:00 odbywa się tutaj jarmark. Rozstawiają się stragany z wszelkimi rozmaitościami – totalne mydło i powidło. Od ubrań, przez food-trucki i grających muzyków, po akcesoria dla psów. I te ostatnie nie są przypadkowe, ponieważ market jest przyjazny dla zwierząt i ściąga co tydzień rzesze osób z czworonożnymi towarzyszami.
Molo i regaty
W Redcliffe znajduje się również molo, które w swojej pierwszej odsłonie zostało udostępnione do użytku publicznego już w 1885 roku. Stanowiło ono przystanek dla promów łączących Redcliffe z Brisbane. Obecnie służy głównie jako miejsce do spacerowania. Jednakże warto zaznaczyć, że z molo codziennie odpływają promy wycieczkowe z turystami pragnącymi zobaczyć wieloryby znajdujące się w zatoce. My jednak postanowiliśmy spotkać się z tymi wielkimi ssakami w Hervey Bay, o czym możecie przeczytać w naszym artykule:
Hervey Bay – pora zobaczyć wieloryby!
Co środę i co sobotę (o ile pozwala na to pogoda) na zatoce Moreton Bay odbywają się regaty jachtów. Stanowi to bajeczny spektakl i zdecydowanie umila czas spędzany na plaży.
Redcliffe – kolebka Bee Gees
Właśnie w tym miejscu bracia Gibbs założyli słynny zespół Bee Gees. Twórcy takich hitów jak Night Fever, Tragedy czy Stayin’ Alive (kliknij linki aby posłuchać) rozpoczynali swoją karierę właśnie na wschodnim wybrzeżu Australii. W centrum Redcliffe znajduje się nawet alejka poświęcona “Królom Disco”
Woody Point – miejsce do oglądania zachodów słońca
Ponieważ żyjemy na wschodnim wybrzeżu Australii to nie mamy najmniejszego problemu z podziwianiem zapierających dech w piersiach wschodów słońca. Jeśli tylko pokonamy własne lenistwo i wstaniemy rano to możemy się delektować widokiem słońca wyłaniającego się zza oceanu.
Sprawa ma się natomiast gorzej, jeśli chodzi o zachody. Na szczęście niedaleko Redcliffe jest okolica o nazwie Woody Point! To właśnie tutaj można przyjechać wieczorową porą i podziwiać słońce zachodzące nad zatoką i widniejącymi w tle górami.
Mam nadzieję, że spodobała Wam się nasza okolica. Zapraszamy też do zapoznania się z innymi artykułami.